Zdarzyło się to w czasach studenckich. Więcej imprez w życiu, wyjazdy do innych miast na koncerty, nocowanie u znajomych w akademikach czy wynajętych pokoikach na podłodze. Wszystko podlane alkoholem. Teraz nie pamiętam nawet kto grał, ale wiem, że koncert był w Poznaniu, pojechałam do Pauliny, koleżanki którą znałam od dziecka. Paulina mieszkała w dwupokojowym mieszkaniu, drugi pokój zajmowała Ewa – jakaś znajoma Pauliny.
Koncert był spoko, wybawiłyśmy się, wypiły po piwie, pośmiały, pogadały. Ponieważ pogoda się zaczęła psuć stwierdziłyśmy, że nie będziemy siedzieć na mieście, tylko kupimy jeszcze jakieś alko i pojedziemy do domu.
W domu zaprosiłyśmy Ewę, otworzyły piwa i wino, na co kto miał ochotę to sobie nalał i rozpoczęły się nocne Polek rozmowy. Jednym z tematów był oczywiście seks, nasze fantazje etc. Clou tej historii zaczyna się w chwili, kiedy Ewa stwierdziła, że może zamiast spać u Pauliny na podłodze pójdę spać do niej. Ma tak duże łóżko, że zmieścimy się na nim obie i nawet nie będziemy sobie przeszkadzać. Stwierdziłam, że to całkiem niezły pomysł. Jak skończyłyśmy gadać przyszła pora na prysznic i do łóżek.
Już leżąc w łóżku rozmawiałyśmy z Ewą kontynuując temat fantazji.
– A co myślisz o seksie z kobietą? – spytała
– Nie wiem. Nigdy się głębiej nie zastanawiałam nad tym, nie miałam też nigdy okazji, ale chyba nie odrzucałabym z góry.
Zanim skończyłam mówić poczułam jak dłoń Ewy się przesuwa po łóżku i dotyka mojego biodra. Potraktowałam to jako żart, nie odsunęłam się, w ogóle nie zareagowałam. Ewa ośmielona chyba brakiem reakcji wsunęła palce pod gumkę od moich majtek i przesuwała dłonią dotykając mojego brzucha. Dalej nie reagowałam trochę ciekawa co będzie dalej, leżałam na plecach i czekałam na rozwój sytuacji, ale wciąż byłam przekonana, że żartuje sobie ze mnie.
Ewa położyła się boku, przodem do mnie i gładziła mnie po brzuchu, ale co parę chwil jej dłoń wędrowała odrobinę wyżej, w stronę moich piersi i odrobinę niżej, w stronę cipki. To były takie minimalne przesunięcia dłoni. W pewnej chwili poczułam jak kładzie dłoń na moich piersiach. Poruszyłam się trochę gwałtowniej zaskoczona, to jednak było przekroczenie pewnej granicy. Cofnęła rękę. Odwróciłam się do niej plecami, zaskoczona i trochę przestraszona. Ale po chwili dotarło do mnie, że raz, że to było przyjemne, a dwa, że jestem lekko podniecona.
– Nie przestawaj… – szepnęłam
Chwilę później poczułam palce Ewy na swoich plecach. Zahaczała o majtki, zaczepiała o nie palcami jakby chciała mi je ściągnąć, ale od razu jej ręka wędrowała wyżej. Jakby chciała mnie ośmielić. W pewnej chwili położyła dłoń na moich pośladkach. Głaskała mnie po pupie co chwilę lekko wsuwając dłoń w okolice cipki. Poczułam jak się porusza i nagle przytuliła się do mnie od tyłu. Jej dłonie od razu wsunęły się pod moją koszulkę i wylądowały na moich piersiach. Gniotła je i pieściła. Ściągnęłam z siebie koszulkę i położyłam się na plecach, parę sekund później stwierdziłam, że zdejmę też majtki. Leżałam więc na plecach naga, Ewa zerknęła na mnie.
– Rozluźnij się. Zajmę się Tobą.
Zaczęła całować moje piersi i muszę przyznać, że było to najlepsze i najprzyjemniejsze całowanie piersi jakie miałam w życiu. Jak przesuwała usta niżej, na mój brzuch, to piersi pieściła dłonią. Byłam już dobrze nakręcona. Położyłam rękę na jej głowie i popchnęłam ją niżej, w kierunku mojej mokrej już cipki. Od razu zaczęła ją całować i lizać. Coraz mocniej i mocniej. Rozchyliłam mocno nogi i napawałam się rozkoszą. Orgazm przyszedł dość szybko i był naprawdę mocny. Przekręciłam się na brzuch, bo nie wiedziałam trochę co mam robić. Z jednej strony chciałam się odwdzięczyć Ewie, z drugiej, nie wiedziałam jak mam przejąć inicjatywę, jak stać się aktywną stroną. Ewa chyba rozumiała co się dzieje, pieściła moje pośladki nic nie mówiąc. Wsunęła palec w moją pulsującą sokami cipkę. Sięgnęła do szafki i wyjęła z niej wibrator.
Kątem oka zauważyłam, że w szafce jest całkiem pokaźna kolekcja różnych gadżetów. Nie miałam jednak czasu się przyglądać, bo Ewa płynnym ruchem wsunęła wibrator w moją cipkę i go włączyła. Przyjemne, delikatne wibracje rozlewały się z podbrzusza na całe moje ciało. Znów się położyłam na plecach, było mi tak wygodniej. Ewa bez zastanowienia klęknęła nade mną, ustawiła się w pozycji 69, pochyliła nad moją cipką i zaczęła powoli poruszać wibratorem.
Po minucie czy dwóch byłam już tak rozpalona, że położyłam dłonie na tyłku Ewy i wbiłam język w jej cipkę. Jak ona smakowała! Lizałam jak szalona, w pewnym momencie przypomniałam sobie, że Ewa mówiła, że lubi też seks analny. Bez zastanowienia pośliniłam palce i wbiłam je w tyłek Ewy. Jęknęła głośno i zaczęła mnie z całych sił posuwać tym wibratorem. Czułam się jakby mnie ktoś naprawdę ostro pierdolił, rozkosz pulsowała mi w cipce, rżnęłam palcami dupę Ewki a językiem lizałam jej cipkę. Kiedy przyszedł orgazm dostała wręcz jakichś drgawek, prawie siadła mi na twarzy, ale nie przestała robić mi dobrze wibratorem. Chwilę po niej ja dostałam swojego drugiego orgazmu.
Kiedy ze mnie zeszła i położyła się obok zaczęłam bawić się jej piersiami. Miała duże, jędrne cycki. Gładziłam je, szczypałam brodawki, ssałam, lizałam i przygryzałam. Widziałam, że bardzo się jej to podoba. Nie przestając ssać jej piersi wsunęłam palca w jej cipkę. Po chwili drugiego. Po jeszcze jednej chwili próbowałam wepchnąć jej w cipkę całą dłoń. Im bardziej się siłowałam tym bardziej Ewa dyszała. I znów przyszło mi do głowy, że może anal przyspieszy jej orgazm. Jedną dłonią robiłam jej fisting cipki, dwa palce drugiej wepchnęłam mocno w dupę. Jęknęła i parę sekund później trzęsła się cała od orgazmu przewalającego się przez całe jej ciało.
Na koniec bez słowa mnie pocałowała, przytuliła i usnęłyśmy.
Rano trochę nie wiedzieliśmy obie co powiedzieć. Nie poruszyłyśmy ani słowem kwestii naszego seksu. Dopiero w pociągu dostałam od niej SMS „Chciałabym to powtórzyć”. No cóż, do Poznania nie mam tak daleko, raz na jakiś czas można.